Wcielamy się rolę nauczyciela AI. Uczniowie nie tylko poznają możliwości narzędzi takich jak ChatGPT, Copilot czy Gemini, ale uczą się świadomie nimi kierować. Zamiast prostych poleceń typu „napisz ocenę”, eksperymentują z promptami w stylu:
„Wciel się w rolę mentora z książek Kena Robinsona i napisz komentarz, który rozbudzi w uczniu kreatywność”.
To właśnie wtedy dzieje się magia – AI przestaje być zwykłą maszyną do pisania tekstów, a staje się twórczym partnerem w procesie uczenia się.
Na zajęciach uczymy się, jak łączyć empatię nauczyciela z precyzją technologii, jak formułować prompty, które inspirują, motywują i uczą myślenia krytycznego. Każdy z uczniów staje się nauczycielem AI – projektuje polecenia, ocenia wyniki i udoskonala odpowiedzi, by osiągnąć najlepszy efekt.
Bo w nowoczesnej edukacji nie chodzi o to, żeby sztuczna inteligencja pracowała za nas, ale żeby pracowała z nami – mądrzej, szybciej i bardziej kreatywnie.
AI nie zastąpi nauczyciela, ale potrafi sprawić, że nauczyciel (i uczeń!) staje się jeszcze bardziej skuteczny i inspirujący.

